Placówka aborcyjna w Polsce? Zapowiedziano zbiórkę pieniędzy na ten cel

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Choć polskie prawo chroni życie i penalizuje aborcję, to jednak powstał pomysł, by wybudować "przychodnię", w której będzie można przerwać ciążę.

"Przychodnia", w której uśmercanoby nienarodzone dzieci, to pomysł aktywistów aborcyjnych. Jest on sprzeczny z polskim prawem, które zakłada ochronę życia. Tymczasem zwolennicy aborcji uważają, że placówka "będzie wyznaczać standardy i wskazywać dobre praktyki opieki aborcyjnej, wywierać presję na rząd, by wprowadzał odpowiednie prawo, i na lekarzy, by nauczyli się robić aborcje chirurgiczne zgodne z wytycznymi WHO". Na ten cel zapowiedziano już specjalną zbiórkę pieniędzy.

Czy w Polsce powstanie ośrodek aborcyjny?

Poseł Suwerennej Polski prof. Marcin Warchoł podkreślił, że pomocnictwo w dokonaniu aborcji w polskim prawie jest przestępstwem. A budowa "przychodni", zdaniem polityka, właśnie takim pomocnictwem będzie i to w szerokim zakresie. – Artykuł 152 Kodeksu karnego jednoznacznie wskazuje, że przestępstwem jest ułatwianie kobiecie będącej w ciąży dokonania aborcji z naruszeniem przepisów ustawy o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego. Sam pomysł budowania ośrodka, w którym będą zabijane dzieci, jest nie tylko przerażający, ale również bezprawny – takie miejsce byłoby zgodnie z polskim prawem nielegalne – ocenił w rozmowie z Naszym Dziennikiem poseł Marcin Warchoł. Profesor wskazał, że placówka "będzie miejscem dokonywania przestępstw".

Ginekolog-położnik prof. Bogdan Chazan zwrócił uwagę, że taka placówka na mapie Polski będzie hańbą dla całego społeczeństwa. – To będzie publiczne miejsce, gdzie będą mordowani ludzie. Ono nie przysporzy poklasku tym środowiskom. Będzie raczej omijane szerokim łukiem, a uczciwi ludzie będą się tam modlić o zaprzestanie zabijania dzieci – wskazał lekarz.

Aborcyjna rewolucja

Red. Paulina Gajkowska z Naszego Dziennika wskazuje, że rząd Koalicji 13 grudnia chce w sposób nielegalny i niekonstytucyjny umożliwić aborcję w Polsce, naginając prawo. Resort sprawiedliwości wydał wytyczne, których zadaniem jest zniechęcenie do ścigania przestępstw aborcyjnych, a z kolei Ministerstwo Zdrowia zaczęło karać polskie szpitale za niewykonywanie aborcji.

– Niestety, powstanie takiej "przychodni" nie jest nierealne. Prawo nie jest obecnie respektowane. Myślę, że to nieprzestrzeganie prawa może uwidocznić się w ten sposób, że zostanie otwarty taki "ośrodek". Tak naprawdę brakuje słów, aby wyrazić oburzenie na taką informację i niedowierzanie. Takie miejsce będzie jawnym przekroczeniem prawa – skomentował prof. Bogdan Chazan.

Działania rządzących ocenił też prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej dr Artur Dąbrowski. – Są zdeterminowani, żeby przeprowadzić w naszym kraju rewolucję, żeby zmienić prawo, a jeśli to im się nie udaje, to omijać to prawo i niszczyć społeczny ład. Idzie to w parze z indoktrynacją, jaką chce nam narzucić ministerstwo edukacji w ramach tzw. edukacji zdrowotnej. Możemy się spodziewać, że młodzi ludzie podczas takich zajęć będą przekonywani, że istnieje coś takiego, jak "prawo do aborcji". Teraz aborcjoniści chcą otwierać pierwszą "przychodnię aborcyjną" i decydować, kto ma żyć, a kto nie. Wbrew polskiemu prawu, wbrew polskiej Konstytucji, wbrew orzecznictwu Trybunału Konstytucyjnego zapowiadają swoje niebezpieczne plany. Wszystko to jest działaniem ideologicznym – stwierdził.

Źródło: Nasz Dziennik
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...